Wszyscy lekarze zalecają tylko antybiotyki, nie mają nic więcej w arsenale. Moja koleżanka dosłownie na nich żyła! Kiedy kończyła brać, po tygodniu znowu atakowało ją zapalenie pęcherza moczowego. Idzie do lekarza - znów przepisuje antybiotyk, już inny, silniejszy. I tak w kółko. W rezultacie posłuchała mnie i zaczęła pić Urigan. Po 3 dniach zadzwoniła do mnie, powiedziała, że ból zniknął po kilku dniach, a prawie natychmiast stał się mniejszy. A co najważniejsze, takie leczenie jest bezpieczne dla organizmu.